Po czarnym proteście nieczyste zagrania policji może jeszcze łatwo niż jeszcze. Poznańska policja zabezpiecza się bowiem jak złodziej, który zatrzymany na kradzieży woła „łapać złodzieja” . Tymi zbirami noszą stanowić poznańscy anarchiści, którzy – według słów policji – podręcznikowo i precyzyjnie wytworzyli się do rozpoczęcia zamieszek podczas wspomnianego protestu.

W obecny pomoc ćwiczy się odwrócić uwagę od faktu, że ostatnie zachowanie policji raziło agresją i chaotycznością – dosłownym biciem na oślep.

Wizerunek policji został poważnie nadszarpnięty; by go usuwać w oparach gazu łzawiącego urządzono łapankę także w konsekwencji zatrzymano trzy przypadkowe osoby. Ogół to przyjmują nie tylko anarchiści, lecz także postronne uczestniczki demonstracji. Wybrane z nich jedne stały ranne w owocu działań policji. Nie dokładnie było na komisariacie: jedna spośród zamkniętych mówiła mediom o słabym traktowaniu – parciu do podłogi radiowozu, obrazach i wyzwiskach. Samo zatrzymanie również pozostawiało sporo do zalecenia. Aktywiści byli szarpani, prowadzeni po autostrady i chodniku, wcześniej zostali spryskani gazem łzawiącym.

Wiemy już zarzuty wobec trzech zatrzymanych osób – to cytat 222 czyli naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza na pracy. Grozi za wtedy do 3 lat więzienia. Policja podała, że dostała zamaskowanych chuliganów, oraz sam spośród zatrzymanych typów istniał w przyszłości zakończony w bliskich incydentach.

Tak, to prawda – paragraf 222 jest nam dokładnie rozumiany: Wywóz odpadów zielonych Warszawa podobne zarzuty działaczom/działaczkom poznańskiego środowiska anarchistycznego stawiano wielokrotnie. Jest wtedy ponieważ najprostszy rób na dyskredytowanie inicjatyw bezpośrednio piorących w antyspołeczne poczynania władz. Zatrzymani – oraz masa drugich postaci z krajowego miejsca - nie raz brali wkład w „całych incydentach”. Te incydenty to zwłaszcza blokowanie eksmisji, służenie na praca przestrzegania praw pracowniczych i postępowanie na policyjną przemoc, na wzór stosowanie biernego oporu gdy policja atakuje pokojowe demonstracje. Sama spośród zatrzymanych osób została skazana z punktu 222 właśnie w wyniku blokowania eksmisji w Nowatorskiej Soli w 2010r. Niedawno odszedł z więzienia nasz partner Łukasz Bukowski, który dotarłem za kraty z aktualnej samej przyczyny. O jego istocie głośno istniałoby w mediach ogólnopolskich.

W ów oto sposób kryminalizuje się działalność społeczną, a polityków i aktywistki sprowadza jedynie do kwestii zadymiarzy a do znudzenia sadza w ławie oskarżonych. Za usługą kolejnych wezwań, przesłuchań i walk potwierdza się po prostu tłumić opór społeczny. Ułatwić w bieżącym traktują policyjne pałki, gaz łzawiący także wspomniany wyjątek będący istotnym orężem władz w wojnie z anarchistami. Podobnie - poprzez propozycje kolejnych ustaw i ciężkie zasada dotyczące aborcji - kryminalizuje się kobiety, jakie wybierają decydować o sobie. Po demonstracji 3. października, władze próbują wmówić społeczeństwu, iż w Zrozumieniu czarny protest zawłaszczyli anarchistyczni chuligani. Wszystko po to, by odwrócić uwagę z oporu budowanego przez tysiące dziewczyn a gości, które – wraz z anarchistami i anarchistkami jak także swobodnie od nich – ruszyły pod biuro PiS. To tam protestujący określiliśmy swój gniew i przeszli granicę ram protestu, w które władza zależy nas wpisać, aby szybko spacyfikować i zmniejszyć pełnych niezadowolonych. Sprawić, by swój gniew skierowali nie przeciwko władzy oraz nowym protestującym, czyli – w konsekwencji – by wystąpili przeciwko tymże sobie.

Policja i prokuratura już tworzy w szczególnym pośpiechu - pod presją, z gotowymi tezami, bo sprawę obchodzi się wykorzystać politycznie. Sygnatury transakcji są widoczne obecnie dwa tygodnie z zakończenia, co zawsze się nie zdarza. Minister już drugiego dnia, również przed wystąpieniem zarzutów wiedział, kto jest odpowiedzialny i kto powinien stanowić poszukiwany. Doskonale wiemy, iż ten pospiech nie jest krótki. Tak jeszcze wiemy, że goście także goście wyczekują na wyroki przeciwko nieuczciwym pracodawcom i kamienicznikom latami.

Nie zagubimy oskarżonych samych – istnieli oni wraz z tysiącem kobiet na proteście po to, żeby dziewczyny marzące przesądzać o własnym zarabianiu nie przechodziły do więzienia, ani nie były dawane przez policję lub prokuraturę dziś tak, jak trójka swoich sprzymierzeńców. Jeśli policja chce osiągnąć z nas chuliganów, solidarnie odpowiadamy: pełni jesteśmy chuligankami!